Figury szachowe
Jak już dowiedzieliście się w artykule „Podstawy gry w szachy”, figury pełnią bardzo istotną rolę w szachach. Bez nich, tak naprawdę nie bylibyśmy w stanie poprawnie rozegrać partii. Dlatego tak istotne jest aby dokładnie poznać ich specyfikę. Poprzez dokładną znajomość ich możliwości możemy ocenić, którą figurę warto wymienić w konkretnej sytuacji. Taka informacja bardzo pomaga nam podejmować optymalne decyzje.
Figury szachowe - wartość na szachownicy
Każdy z graczy ma do dyspozycji 8 figur oraz 8 pionków (do figur nie zaliczamy pionków). Każda z nich ma przypisaną wartość. Są różne szkoły punktacji, ale uważam że najpopularniejszym oraz najlepszym podejściem jest:
Warto nadmienić również, że w szachach wyróżniamy dwa typy figur:
- Figury lekkie – do których zaliczamy figury o mniejszej wartości, czyli skoczki oraz gońce,
- Figury ciężkie – są to figury o największej wartości, czyli wieże oraz hetmany.
W szachach, w 80% przypadków nie opłaca nam się wymieniać bardziej wartościowej figury za mniej wartościową np. hetmana (9 punktów) za skoczka (3 punkty). Jednak, gdybyśmy tylko podejmowali decyzje na podstawie przypisanej wartości, szachy straciłyby swoją wielopłaszczyznowość. W części partii turniejowych mamy do czynienia z przepięknymi ofiarami lub dynamicznymi transformacjami (np. bardzo popularna ofiara wieży na c3 w obronie sycylijskiej), które prowadzą stronę o mniejszym materiale prosto do zwycięstwa. Dlatego też, nie należy zawsze sztywno przywiązywać się do punktacji, ponieważ o pełnym potencjale figury decyduje wiele innych istotnych elementów jak np. koordynacja lub centralizacja. Istotnym zapamiętania faktem jest, aby zawsze dwa razy się zastanowić przed wymianą bardziej wartościowej figury za mniej wartościową.
Wymiany o równej wartości
Patrząc z perspektywy matematycznej, możecie zauważyć że równowaga materialna w szachach może być wyrażona na kilka sposobów. Najczęściej występującym przypadkiem w praktyce turniejowej (szczególnie na poziomie zawodników początkujących) jest wymiana dwóch lekkich figur za wieżę i pionka lub skoczek+goniec vs 2 gońce. Mowa tutaj o bardziej dynamicznym podejściu do rozgrywania partii. Oczywiście, każda taka decyzja musi być rozpatrywana indywidualnie, ale warto wziąć pod uwagę aktywność figur. Dwie lekkie figury mogą zaatakować jeden punkt dwa razy a wieża może obronić tylko raz, co daje przewagę nad wieżą. Z reguły, decydujemy się na posiadanie większej ilości figur (2 lekkie figury za wieżę), z uwagi na potencjał jaki możemy uzyskać z „przewagi” jednej figury.
Kult pary gońców
Pisząc o wartości figur, nie mogę nie wspomnieć o jakże intrygującym temacie „Goniec kontra Skoczek”. Przez wiele lat toczona jest dyskusja o to, która figura jest lepsza. Nie zaskoczę Was jeśli powiem „To zależy!”. Z uwagi na złożoność oraz mnogość pozycji w szachach utarło się przekonanie, że skoczki radzą sobie lepiej w zamkniętej pozycji, a gońce w otwartej. Jednak nie da się ukryć, że zdecydowana większość utytułowanych zawodników preferuje gońce. Wynika to z bardzo prostego powodu. Im dłużej gramy, tym większa szansa na końcówkę (ostania faza partii), a co za tym idzie pozycja również się otwiera. Obok możecie zobaczyć próbkę z mojej partii (grana w 2020 roku).
W zdecydowanej większości pozycji, to właśnie gońce stwarzają najwięcej problemów. Idealnie jest posiadać parę gońców (biało oraz czarnopolowego gońca), co daje nam kompleksową kontrolę nad wszystkimi polami w pozycji. Pragnę jednak zaznaczyć, że najsilniejszym atakującym duo jest Hetman+Skoczek. Wynika to z ogromnej kontroli pól, które razem kryją (kto nigdy nie dostał mata na h2 lub h7 niech pierwszy się pochwali!). Jeśli chodzi o moje osobiste odczucia, zawsze staram się uzyskać przewagę pary gońców (przeciwnik posiada skoczka+gońca, a ja parę gońców), daje mi to komfort w posiadaniu polisy ubezpieczeniowej w zbliżającej się końcówce 😉
To by było na tyle jeśli chodzi o wartość figur w szachach. Mam nadzieję, że teraz ten temat jest dla Was choć trochę bardziej zrozumiały. Nie pozostaje nic innego jak przetestować nowo poznaną wiedzę w praktyce. Jeśli jednak pozostało uczucie niedosytu dotyczące szachów, to zapraszam do zapoznania się z kolejnymi materiałami 😉